Ktoś mi ostatnio powiedział takie mądre zdanie – dlaczego stojąc i uderzając 25 raz głową w mur, liczymy, że to mur ustąpi? A nie wpadamy na to, że może będzie trzeba odpuścić? W różnych historiach i komentarzach, które czytam często przewija się ten fragment, coś robimy wciąż i wciąż, licząc, że druga strona w końcu skapituluje. Da się „namówić” na miłość…
Trzy osoby w związku to o jedną za dużo. A co w sytuacji, gdy tą trzecią osobą jest rodzic? O tym, jak trudne jest to doświadczenie wiedzą tylko ci, którzy żyją w relacjach nie tylko ze swoim partnerem/partnerką, ale i ich matką lub ojcem. Dlaczego niektórzy nie potrafią odpuścić kontroli nad dziećmi i tak ciężko jest im się pogodzić z faktem, że ich dzieci są już dorosłe i mają swoje życie?
Ławka rezerwowych. Poczekalnia. Ludzie na zakładki. Bez względu na to, jak to nazwiesz, ja nazwę to chujową opcją. Dla Ciebie. Bo kiepsko jest być w odwodzie. I kiepsko jest wchodzić na boisko za kogoś. Niektórzy nie zniosą nawet dnia pustki. Życie musi być wypełnione twarzami po brzegi. Ledwo zamkną się za kimś drzwi, już się pojawia następny numer.
Widziałam dziś pięknego pana. Takiego, że same ochy i achy. I mimo swoich jakichś 50 lat na karku spokojnie mógłby mieć u boku 20 latkę. A może ma, cholera wie. W każdym razie przychodzi taki moment w życiu faceta, że może i ma ochotę sobie pozwolić na młodszą pannę. Nie tylko w szołbizie, chociaż to częste, tam jak się zmienia model to zawsze tylko na młodszy. I nic sobie ci panowie nie robią z powszechnej polityki eko, że heloł nie bierzemy nowego – naprawiamy! Wyjątkiem jest może Keanu Reeves, który ma chyba na wszystko wyjebane i wziął sobie babę w swoim wieku. No ale on jest Neo, to może. I co z tego, że my możemy wydawać miliony na medycynę estetyczną i myśleć, że wyglądamy znowu na -20. No nie wyglądamy. Ale oszukiwać się zawsze warto. A już na pewno nie wrócimy do młodszego mózgu.
Nic mnie tak nie mierzi jak hipokryzja kobiet. I przy żadnym z tematów chyba nie wychodzi to tak bardzo jak przy kochankach. Nikt tak nie potrafi dowalić drugiej kobiecie jak kobieta. Nikt tak nie potrafi obrazić. Wyzwać za nic. Wyżyć się na kimś. Strażniczki moralności i zjawisko slut-shaming ma się dobrze. Zawsze można się poczuć lepiej. Bardziej moralnie. Co z tego, że nie jesteśmy w cudzej skórze. Ależ ile my mamy rad i wiemy doskonale, jakbyśmy postąpili, gdybyśmy byli!